Pomyślałem, że ktoś może chcieć zobaczyć, jak wygląda celownik przeziernikowy Skinnera na mojej Marlin 39A; właśnie go zainstalowałem wraz z ich tylnym, jaskółczym ogonem, który mieści dodatkową przesłonę przeziernika. Fabryczny celownik z 1961 roku (styl bez składanego rogu jelenia) przeszkadzał w widoku przeziernika, więc musiałem go zdjąć i pomyślałem, dlaczego nie mieć możliwości posiadania dodatkowej przesłony pod ręką lub możliwości wyjęcia przesłony z celownika, aby używać go jako ghost ring w słabym świetle i mieć miejsce do jego przechowywania. Myślę, że przeziernik wygląda bardzo dobrze. Podoba mi się, jak jest smukły, nie wystaje na boki i ma niski profil i jest prosty. Zobaczymy teraz, jak strzela z nowym celownikiem!